Autor Wiadomość
kobietamniebije
 Post Wysłany: Pon 12:38, 25 Maj 2009    Temat postu:

mysle ze jedno i drugie Smile ja pracuje okolo 200h w miesiacu Smile i specjalnie nie narzekam Smile zalezy kto co lubi RazzRazz
glonorost
 Post Wysłany: Pon 8:28, 25 Maj 2009    Temat postu:

Głupi kocha pracę? Ja tu bardziej optuję za tym, że żadna praca nie hańbi. Zależy czy kochać pracę ze względu na to, co Ci daje, statut społeczny, jakąś mniejszą lub większą kasę, czy kochać pracę dlatego, że się lubi, to co się robi. Generalnie to największy sekret życia zawodowego to to, żeby robić to co się lubi i żeby jeszcze za to płacili. Jak dla mnie to ten tekst to słaba podstawa do jakichkolwiek rozważań. Praca kocha głupiego? Bez sensu, zależy jaka praca. Praca taśmowa, mechaniczna niemalże i wykazująca się dużą powtarzalnością czynności. Owszem. A praca kreatywna? Wrzucanie do niej głupiego to kalanie zawodu.

A chodzi o przepracowane godziny? Takie nadprogramowe? To głupi nie kocha kasy, tylko kocha wynagrodzenie z nadgodzin xD Mądry zresztą też Wink Generalnie chyba praca jest nie tylko dla pracy, ale głównie dla kasy. Oczywiście, jak jest satysfakcja zawodowa i możliwość spełnienia się, to jest gites majonez, ale generalnie to tu nie chodzi o gotówkę? Nie po to się człowiek urabia po pachy, żeby mieć co do lodówki włożyć?
Ryczy
 Post Wysłany: Sob 12:43, 23 Maj 2009    Temat postu:

Ja nie rozumiem Very Happy Ja 0,15 - 0,25 centa na 24h zarabiam haha bux.to jedno wielkie gówno
Aleksandra
 Post Wysłany: Sob 9:35, 23 Maj 2009    Temat postu:

Hej hej jaka obraza?

Przecież napisałam ze interesuje mnie wasze zdanie.

A generalnie chodziło mi o posmyranie was intelektualnie Very Happy a nie tylko ogame i ogame :p
Ojciec chrzestny
 Post Wysłany: Pią 23:49, 22 Maj 2009    Temat postu: Re: Takie przemyślenie..

Aleksandro Sad nie obrażaj się ale jak tyle pracujesz to ....

Aleksandra napisał:

...... praca kocha głupiego?




zależy to od zarobków oczywiście bo w moim regionie to zapewne dużo byś zarobiła Smile bo ja na szczęście zapierdzielam tylko 8-9 godz. (8,5 )dziennie Very Happy za ....( nie powiem bo będzie polewka zemnie Razz )
Aleksandra
 Post Wysłany: Pią 22:58, 22 Maj 2009    Temat postu: Takie przemyślenie..

Dzisiaj usłyszałam takie zdanie ciekawi mnie jak je rozumiecie, a może znacie na nie opowiedz?

Głupi kocha pracę czy praca kocha głupiego?

To a propos moich ostatnich przepracowanych godzin.


Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003



Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group